środa, 10 lipca 2013

Dzień 2: "Top 10" kosmetyków na lato

Witajcie!
Dzisiaj drugi dzień letniego wyzwania!
"Top 10" kosmetyków na lato - kolejność kosmetyków jest przypadkowa ;)

*** Pharmaceris Krem do twarzy z 30SPF ***
Krem z filtrem to podstawa latem! Krem od Pharmaceris należy do tych przyjemniejszych, dość szybko się wchłania i nie sprawia, że szybko moja twarz zaczyna się świecić, doskonale również się sprawdza pod makijaż :))) Jak go wykończę chętnie wypróbowałabym chwalony na wielu blogach krem od Vichy - miałyście go może?? 
Bardzo jestem ciekawa czy na prawdę jest taki dobry :)

*** Woda termalna Uriage *** 
Jakoś nigdy nie byłam przekonana do wód termalnych, do kupna wody Uriage skusiła mnie promocja w SuperPharmie :))) i za cenę 14zł nie żałuję! Najczęściej używam jej z rana po przemyciu twarzy, a przed nałożeniem kremu - cudownie odświeża!!! Myślę, że na plaży lub w upalne dni również może być bardzo przydatna 
- lubicie wody termalne czy jest to raczej dla Was zbędny gadżet??

*** Oliwka Hipp ***
Nie przepadam za balsamowaniem całego ciała, latem zdecydowanie wolę oliwkę!!!
Nakładam ją na mokre ciało jeszcze pod prysznicem, chwilkę odczekuję i delikatnie wycieram się - ciało jest nawilżone bez uczucia lepkości, tak jak lubię :)))

*** Suchy olejek NUXE ***
Tak na prawdę mogłabym się bez niego spokojnie obejść, działanie nie powala, ale za to zapach...!!! Olejek ten używam głównie na wieczorne wyjścia lub gdy chcę poczuć odrobinę luksusu - ten zapach sprawia, że czuję się jak celebrytka, 
no i mam z nim tyle miłych, wakacyjnych wspomnień!!!

*** Krem BB Dr Irena Eris ***
Latem od ciężkich podkładów wolę raczej kremy tonujące jakim własnie jest Krem BB VitaCeric od Dr Ireny Eris :)))

*** Róż Candy Floss W7 ***
Tańszy odpowiednik róży z Benefit'u - dla mnie niezastąpiony latem!
Daje naturalny brzoskwiniowy rumieniec, który bardzo ładnie rozświetla twarz :)))

*** Cień do powiek MySecret 103 Pearl Touch ***
Na co dzień raczej mocno się nie maluję więc jak dla mnie 
jest to idealny cień do codziennego makijażu :)

*** Zapachy ***
Niezastąpione świeże, zielone jabłuszko od DKNY, 
a od święta Miss Dior Cherie - niestety już końcóweczka!

*** Panthenol ***
Na ratunek skórze latem tylko Panthenol ;D powinnam jeszcze wspomnieć o równie dobrym Fenistilu, bez którego nie wyobrażam sobie wyjazdów nad jezioro!!

To by było na tyle!
A jakie są Wasze niezastąpione kosmetyki na lato??
Może któryś z powyższych??

A już jutro zapraszam na smaczny letni przepis :)
Buziaki!

15 komentarzy:

  1. patent z oliwką trochę przypomniał mi obecną reklamę balsamu pod prysznic Nivea :)

    muszę chyba w oliwkę się zaopatrzyć, bo nawilżanie skóry to dość ważna kwestia :)

    szybko tworzysz posty z letniej misji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tym balsamie nie słyszałam... Wiele oliwek przetestowałam, ale Hipp jest chyba najlepsza!!!

      Usuń
  2. Róż ma piękny kolor, nigdy nie używałam tej firmy! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie skusiła niska cena (ok 14zł) i na prawdę nie żałuję!!!

      Usuń
  3. Ciekawy zestaw:) Ja niestety nie miałam okazji wypróbowania zaprezentowanych kosmetyków choć perfumy w postaci jabłka przywiozłam niegdyś w prezencie siostrze. Zapach świetny:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazwyczaj jestem wierna zapachom, jabłko to u mnie nowość podpatrzona u koleżanki - od razu się zakochałam!!!

      Usuń
  4. Post mi się podoba, ale mogłaś napisać w jakiej cenie kupiłaś i gdzie można dostać. Mnie zaciekawiła już kiedyś woda termalna, ale nie do końca wiem do czego ona służy, do mycia twarzy rano, zastępuje wodę? napisz coś więcej :) Krem nr 1 bardzo mi się spodobał, będę na Niego polowała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie mogłam podać ceny, ale problem w tym, że nie pamiętam ich dokładnie :)))
      Krem od Pharmaceris kosztował ok 35zł - można go kupić w aptekach lub drogeriach typu Hebe, SuperPharm. Woda termalna również dla mnie jeszcze do niedawna była dużą zagadką :))) Ja używam jej głównie po umyciu twarzy do jej nawilżenia, po zroszeniu twarzy czekam, aż wyschnie i dopiero nakładam krem. Słyszałam, że można używać jej do odświeżania w ciągu dnia nie psując makijażu, ale na razie jakoś jeszcze tego nie sprawdziłam ;P

      Usuń
    2. Ja kupiłam wodę Uriage w promocji w SuperPharmie za 14zł, nie mam pojęcia jaka jest jej cena regularna

      Usuń
  5. Uwielbiam olejki, oliwki! Kiedyś muszę sięgnąć po Nuxe!

    OdpowiedzUsuń
  6. Także używam kremu z Pharmaceris, ale 50+ i także jestem nim oczarowana ;))
    Różu z W7 próbowałam, ale jakoś mnie nie urzekł, za to bronzer Honolulu - rewelacja ;)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie chyba się skuszę na ten bronzer, tyle o nim dobrego słyszę!!!

      Usuń
  7. mam chrapkę na uriage;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Artykuł ciekawy. Myśle, że każdemu się spodoba. Czekam na kolejny wpis, który będzie zawierać tak samo ciekawe informacje.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze!
Miło mi, że mnie odwiedzacie i pozostawiacie po sobie ślad :)