Jak to się wszystko zaczęło.... Byliśmy jeszcze w liceum i zbieg okoliczności sprawił, że wybraliśmy się na ten sam obóz żeglarski na mazury.
źródło: http://mazury.porady24.org/jeziorak.jpg
To właśnie w otoczeniu lasów i jezior się poznawaliśmy i w sobie zakochiwaliśmy! Jesteśmy już w sumie ze sobą 8 lat, ale nie mogę powiedzieć, że obyło się bez przeszkód! Teraz już wiem, że wszystkie napotkane problemy nas wzmocniły i tylko upewniły w naszych wyborach ;)
A jakie były Wasze początki??
Buziaki!
witaj
OdpowiedzUsuńwidz że startujesz podobnie jak ja :) Powodzenia!
będę Cię odwiedzać :)
zapraszam do mnie.
p.s nigdy nie byłam na Mazurach buuuu
Agga
Mazury są piękne - niestety teraz już bywam tam coraz rzadziej :(
Usuńoj super blog się zapowiada;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że przypadnie Wam do gustu!
Usuńjak pięknie... Ja z moim ukochanym znaliśmy się od małego, nie zamienialiśmy ze sobą nawet dwóch słow, ale mieszkaliśmy w tej samej miejscowości. połączyła nas...impreza osiemnastkowa mojego brata i jakoś od maja zeszłego roku jestesmy ze sobą. szczęśliwi :) nie obyło się bez gorszych chwil,ale bez takowych nie byłoby prawdziwego związku i nie wiedzielibyśmy ile dla siebie znaczymy.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko :)
Trzeba walczyć - szczególnie o miłość! Życzę szczęścia :)
UsuńWitaj, bardzo dziękuję za komentarz na moim blogu! Tak, ja też dopiero zaczynam!!! :) Razem zawsze łatwiej. A my, poznaliśmy się w bardzo prozaiczny sposób- w pracy :)
OdpowiedzUsuńUcałowania
Mała Gosia
Ważne, że jest efekt :) Pozdrawiam i życzę szczęścia!
UsuńWitam
OdpowiedzUsuńMy jesteśmy 2 lata po ślubie. O naszym związku można by chyba nakręcić film:)Oboje mieszkaliśmy niemal na przeciwległych granicach Polski a spotkaliśmy się jeszcze w innym mieście:)
Nie ważne jak ważne, że razem i szczęśliwi.
Pozdrawiam was wszystkie:)