piątek, 12 października 2012

Odrobina codzienności part.1

Dzisiaj chciałabym podzielić się z Wami odrobiną mojej codzienności - moją codzienną drogą na uczelnię :) Bardzo lubię moją uczelnię głownie za jej położenie - pomimo iż jest 5 minut od centrum miasta jest tu absolutny spokój, prawdopodobnie ze względu na to, iż znajduje się na skraju lasu!

 A oto i moje codzienna droga, jak możecie zauważyć jeszcze nie widać u nas pięknej złotej jesieni!

 A oto widok z mojego pokoju :) Bardzo relaksujący!!!


 Zazwyczaj wracam już inną drogą, ale równie ładną! Jest to cicha uliczka pełna przedwojennych kamienic. Niestety w drodze powrotnej zaczęło padać, na szczęście tylko na krótko :)


Bardzo lubię swoją drogę na uczelnię - rano dodaje mi energii, a popołudniu uspokaja!

A jak wygląda Wasza droga do pracy, na uczelnię? 
Dostrzegacie w niej jakieś pozytywy czy raczej jest wyłącznie koniecznością?

Buziaki!

7 komentarzy:

  1. Przyjemna dla oka trasa :)
    Ja niestety mam same obskórne stare budynki - zreszta szkola nie lepiej wyglada:P.

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzę, że mamy przynajmniej dwie cechy wspólne - lubimy podobne blogi i od niedawna jesteśmy dumnymi żonami :)
    Z przyjemnością będę obserwować Twój blog :)
    Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. moja droga do pracy najczęściej jest metrem więc widoków tak ładnych nie mam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również część trasy pokonuję komunikacją miejską - na szczęście końcówka jest bardzo przyjemna!

      Usuń
  4. Ja uczelnię widzę z okna, a nie mieszkam w akademiku. Mam chyba tyle samo drogi schodami z mieszkania co chodnikiem na ulicy, więc nie za wiele widzę po drodze :) zaplecze sklepu, kiosk i już parking przed uczelnią.

    OdpowiedzUsuń
  5. Moja droga niestety jest okropna i żadnych ładnych widoków nie widzę :) za to bardzo podobają mi się takie uliczki jak na Twoich zdjęciach :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze!
Miło mi, że mnie odwiedzacie i pozostawiacie po sobie ślad :)